Letnia niedziela nad „Małym Morzem”

„Wschodnia” górka może nie jest zbyt wysoka, ale ma swój urok. Ładny stąd widok na Zatokę Pucką i molo w Osłoninie, zbocze jest długie, a na górze dosyć dużo miejsca do lądowania.
Znalazło się sześciu chętnych do latania, wiało może niezbyt mocno, ale kierunek był tylko nieznacznie odchylony. Liczne cumulusy od czasu do czasu pomagały niezbyt intensywnym noszeniem dynamicznym.

W powietrzu pojawiła się Barracuda, Storm, Flaszka, Eliptyk i Lunak.
Lunak mozolnie uczył się akrobacji i poznał przy jakiej prędkości zrywa mu folię ze skrzydeł. Inne modele nie poznawały granic swojej wytrzymałości – w końcu to niedziela …

Posted in Dziennik lotów.