Krótko po mini zawodach na klifie zawiało wschodem i już w poniedziałek Jurek, Paweł, Piotr L i nasz gość Andrzej latali na Wschodniej.
Warunki pozwoliły na chwilę wytchnienia od szybkiego latania na klifie, a chłodny wschodni wiaterek chłodził nasze czoła.
No i oczywiście, co najważniejsze, mieliśmy okazję podziwiać nowy model Andrzeja czyli DINGO.
Ci co już ten model zamówili niedługo będą osobiście nim latać, a ci, co po tym poniedziałkowym lataniu zobaczyli model w locie wykonali puszkę i zaczynają odkładać fundusze.
A co oczy widziały .. to już na fotkach….