Niezwykła góra , we wsi Przyborze niedaleko Łobza w Zachodniopomorskim. Zbocze znane mi od dzieciństwa, stawiałem tam pierwsze kroki na paralotni i doskonale lata się tam modelami termicznymi.
Będąc w okolicy pojechałem tam z Krzyśkiem Borkiem, aby sprawdzić tam zachodni kierunek wiatru i przydatność zbocza na latanie szybkimi laminatami.
Niestety okazał się to najgorszy kierunek. Latać się dało ale w niezwykłych turbulencjach i wyjątkowo mało przyjemnie, pomimo że lubimy latać w turbulencjach.
Idealny kierunek wiatru na to zbocze to 200-210 stopni. Przedpole wtenczas jest czyste, w słoneczne dni bywa niesamowicie silna termika i latanie na zboczu jest dynamiczne. Startuje się wtenczas po lewej stronie przed garbem widocznym na panoramie, a u góry to już nosi całe zbocze.
Z ciekawostek, śmiało można polecić pobliskie źródło wody, które wypływa ze skorodowanej już i porośniętej mchem rury od czasów przedwojennych. Woda ma wyjątkowy smak i temperaturę stałą przez cały rok (ok 6st C).
Ciekawym miejscem jest również Ewangelicki Cmentarz, na którym najstarsze krzyże datowane są na rok 1866. Krzyże wykonane z żeliwa, osadzone na granitowych podstawach, wszystko porośnięte bluszczem i pokrzywami po kolana. Jeden z najbardziej horrorowych cmentarzy jaki kiedykolwiek widziałem.
Poza tym wspaniałe odludzie, cisza, wokół masa leszczyn, a w lasach grzyby i dziki 🙂