Zaduszkowe zawody

Nietypowa dla tej pory roku, ciepła i słoneczna pogoda zwabiła dziewięciu chętnych na mini-zawody do Betlejem.

Cieszy udział dwójki debiutantów – Macieja i Krzysztofa, którzy nieźle radzili sobie w lataniu na bazach. Co prawda prognozy pogody dotyczące wiatru okazały się zbyt optymistyczne, bo wiało nierówno i niektórym trafiały się głębokie „studnie” w powietrzu, ale bez problemu udało się rozegrać 6 rund lotów.

Emocje były spore, odnotowano liczne „niedoleciane” zwroty i parę drobnych uszkodzeń sprzętu. Nowe modele „Dingo” rękach 3-city teamu z dobrymi wynikami uczyły się zawodniczego latania. Mimo słabawych warunków uzyskano kilka czasów znacznie poniżej 50 sekund.

Wspólne latanie weekendowe zorganizowane w formie zawodów polecamy wszystkim – daje znacznie więcej niż „wożenie się” po niebie.

tabela z wynikami poniżej:

oraz wiele filmików na youtubie

Posted in Dziennik lotów and tagged , , , , , , , , , , , , , .