Betlejem … Betlejem…

Przepisy w Aeroklubie Polskim zmieniają się z roku na rok, temat licencji FAI przypomina gotowanie benzyny w garnku , a na naszym północnym skrawku Polski, wiało i wiać będzie.

Po emocjach na Rugii, przyszedł czas na emocje z Taiwanu. Rekord Świata za rekordem i kolejne potwierdzenie tezy, że tylko na wybrzeżu można mówić o prawdziwie równych i solidnych warunkach.

Gruszek w popiele nie zasypiamy. Zbroimy się po zęby, latamy przy każdej okazji (nie piszemy o wszystkim , by WAS nie zanudzić 🙂 ).

Będziemy gotowi 🙂

Posted in Dziennik lotów and tagged , , , , , , , , .