Trening jak zawody

Niedzielny trening na klifie upłynął pod znakiem tłumów, tak z powodu ilości zawodników, jak i spacerowiczów.

12 zawodników (13 spóźnił się na tyle, że nie mógł już wskoczyć na listę) wyciskało ze swoich maszyn wszystko co mogli. Wiało idealnie w klif, przez co 3-4 m/s wystarczyły, by latać z przytupem. Absolutna cisza na zawietrznej i słońce za plecami spowodowało, że trenowaliśmy bez pośpiechu 4 godziny, wykonując w tym czasie 96 lotów treningowych.

Ciekawa była runda 5, w której Listwa i Pit wykonali po 1000 pkt, będąc daleko od siebie w kolejności startowej. Za poważne podejście do treningu może świadczyć niezwykła ilość niedolotów, szczególnie w pierwszej 5 klasyfikacji.

Na szczególną uwagę zasługuje niezwykle obiecujący junior – 10 letni – Antek, który w sobotę wykonał pierwszy w życiu lot na zboczu, a w niedzielę latał na klifie w pełni samodzielnie !!!  Co ciekawe, tabela wyników pokazuje jak wielki poczynił progres w czasie treningu !

Warto nadmienić, że Antek pojawił się w modelarni prowadzonej przez Kubę rok temu i małymi kroczkami od symulatora przez samodzielne loty na lotnisku w Pruszczu Gdańskim przeszedł na zbocza 🙂

Gratulujemy!!!!

Poniżej,  tabela (pierwsza wg kolejności startów, druga wg klasyfikacji)

Posted in Dziennik lotów and tagged , , , , , , , , , , , , , .