Zgodnie z wcześniejszymi prognozami, wtorek 22.10 był dniem z najkorzystniejszym wiatrem na naszym klifie. Tego dnia Kierownik przywiózł użyczoną mu do wstępnego oblatania HYBRYDĘ- konstrukcję znanej w świecie F3F’u osoby- Mariana Maslo.
Model latał poprawnie, Kierownik pogmerał w najważniejszych ustawieniach, a istotne wnioski przekazał Właścicielowi modelu 🙂
Na szczęście nie istnieją takie modele i tacy piloci, którzy w 5 godzin nauczą SIĘ i MODEL latać, przez co cała przyjemność rozłożona jest na długi czas niezwykłego odkrywania. A jeśli ktoś myśli, że można to zrobić w tydzień/miesiąc/sezon, śpieszymy z informacją, że czas ten liczy się ilością zużytych w locie serwomechanizmów 🙂
HΨBPYΔA niczym magnes przyciągnęłą „Listwę” i Waldka, którzy również swoim laminatami przecinali klifowe powietrze.
Może głowy nie urywało, ale dzień pozostawił pozytywne wrażenia lotnicze i estetyczne. Te drugie głównie za sprawą pięknie budującego się pasma chmur nad półwyspem helskim.
