Sprzyjający wiatr o prędkości od 8 do 11m/s wiejący z północy z lekką zachodnią odchyłką przyciągnął miłośników wiatru na plażę w Orlu na Wyspie Sobieszewskiej.
Nieustraszeni kajciarze i modelarze mieli doskonałe warunki do uprawiania swoich dyscyplin.
Modelami latali: Antek, Damian i Kuba. Kibicowali Jurek i Grzesiek z tatą. Lataliśmy na zmianę trenując i optymalizując ustawienia i balastowania. Balastu było za mało. Każdy z nas wkładał wszystko co miał.
Wspaniałe loty dawały niesamowitą frajdę mimo marznących palców. Łyk herbatki, ogrzanie w ciepłych rękawiczkach, gdy latali inni i dalej jazda na maksa.
Dotlenieni i „najodowani”, w doskonałych humorach zakończyliśmy loty zaliczając dzień do kategorii bardzo udanych.