Cienka rdzawa linia

Niestępowo 3 dzień, latanie na maxa. 8 m/s stałe i do 14m/s w porywach dało sporo adrenaliny.

Na nasypie są dwie długie rdzawe linie, których przekroczyć nie można. Pierwsza nawietrzna to linia której przekroczenie przy lądowaniu skutkuje utratą ogona. Druga linia to lądowanie po zawietrznej, bo powrotu na nawietrzną już nie ma. A tam to już pralka i lądowanie oby się udało. Nie ma miejsca na błąd, choć pole zboża gwarantuje spokojne lądowano, ale trzeba się przejść.

Dziś nowy model zdobył pierwsze bojowe blizny pod pełnym balastem i pokazał był pazurki. Dosłownie i w przenośni.

Ufff .. a końca peronu nie widać …

Posted in Dziennik lotów and tagged , , , , .