Wszystkim fanom modeli szybowców przesyłam fotociekawostkę.
Na tegorocznej wystawie-pokazach Schwabmunchen 2013 było sporo polskich akcentów. Niestety nie w rodzimym wykonaniu.
I tak wśród samolotów holujących królowały PZL-35 Wilga. W akrobacji szybowcowej wśród innych także Swifty i Foxy. Znalazł się także SZD-9 bis Bocian, oraz dosyć jeszcze mało spotykany SZD 54 Perkoz (dla mniej wtajemniczonych nastepca Puchacza).
Perełką wśród szybowców był model szybowca SZD 56 Diana 2, który w oryginale był produkowany przez niestety już nie istniejąca firmę założoną przez jej konstruktora B. Beresia, na którym to szybowcu Polski pilot szybowcowy wszech czasów Sebastian Kawa święcił wiele tryumfów pod niebem prawie całego globu.
Model ma 6 m rozpietości i jest chyba piękny, chociaż jeszcze bez wnetrza kabiny, z nią będzie super.
Producentem jest Karel Koudelka z Czech (2Kmodels).
Sprzedażą zajmuje się firma ChocFfly, ale na ten rok już nie przyjmuje zamówień.
Waldek
