Możemy mówić o maratonie, gdyż łączna odległość pokonana na zawodach przez poszczególne modele była zbliżona do 42 kilometrów. Mało zachęcające prognozy wiatrowe i prawdopodobnie zmęczenie części kolegów licznymi w tym sezonie zawodami, ograniczyły ilość zawodników do 10. Tymczasem nadmorski wiaterek przypomniał sobie o swoich obowiązkach i udało się rozegrać łącznie 27 kolejek lotów.
W sobotę lataliśmy na wschodnim zboczu żwirowni w Mrzezinie. Mimo dużej deniwelacji i predkości wiatru 4-6 m/s noszenia nie byly nadzwyczajne a upał na startowisku dość dokuczliwy. Zawodnicy przetrwali upały, ale jeden model tak się rozgrzał na słońcu, że się zwęglił ( badanie przyczyn tego zjawiska w toku). Po rozegraniu 15 kolejek wszyscy z ulgą powitali godzinę 17 wieszcząca koniec lotów zgodnie z biuletynem.
W niedziele wiatr zmienił kierunek na zachodni, temperatura obniżyła się znacznie i kolejne 12 kolejek odlataliśmy na niezawodnym zbiorniku w Gniewinie. Wiało 6-8 m/s a przechodzace bable termiczne i dość zmienne warunki powodowały nerwowe ruchy przy balastowaniu modeli. Zdarzały sie niedoloty i „zera” przebalastowanymi modelami.
Ostatecznie rozegranie 27 kolejek lotów i krotki czas trwania poszczególnych kolejek wyeliminowały przypadkowość wyników. Zasłużenie zwyciężył Andrzej Kłusek, który latał równo, skutecznie i wygrał większość kolejek. Drugie miejsce zajął Leszek Durczak a trzecie junior Antek Kania, którego precyzyjna technika pilotażu i przydatne w lotnictwie cechy psychiczne mogły się podobać.
Wyrazy uznania dla debiutującego w organizacji zawodów Piotra Listewnika i sędziów bazowych, którzy pracowali , zwłaszcza w sobotę w trudnych warunkach terenowych i w dużym upale. Zawody sedziował sprawnie i bezkonfliktowo doświadczony Marek Zalewski.
Wyniki Pucharu Północy 2015
