Pożegnanie lata.

W ostatnią niedzielę sierpnia 2015 spontanicznie postanowiliśmy pojechać do Borska. Optymistyczna prognoza pogody zapowiadała ciepło i słońce, a okoliczności przyrody zagwarantowały piękne miejsce przepełnione zapachem żywicznego lasu. Około południa zaczęli przybywać pierwsi piloci. Wśród nich pojawili się: Eryk, Zbyszek, Krzysiek, Jarek, Rajmund, Andrzej, Staszek, dwóch Marków, trzech Jurków i ja. […]