(… odpowiedź na końcu 🙂 ) Godzina 11 ZULU, temperatura -5 st, wiatr ESE 5-6 m/s, zachmurzenie 100%. Zimno. Czterech „pingwinów” dobyło z bagażników lśniące laminaty i brodząc w śniegu po kolana powędrowało na szczyt zbocza „Działek” . Jako, że zimowe gęste powietrze trzyma jak żadne inne, okazało się że, […]