Bajeczny klif

A jakże ! 3 m/s prosto w klif to jak 6 na solidnej górze!

Dzisiejszą okazję do latania wykorzystał skrzętnie  Kierownik i z pewnością wpisał w swoją książkę lotów kolejne kilka godzin w powietrzu 🙂 A reszta? … wypoczywa po organizacji Eurotouru. Niewątpliwie jest to wyzwanie organizacyjne i spore obciążenie psychiczne. Aż strach pomyśleć ile wysiłku kosztuje organizacja Mistrzostw Świata 🙂

Posted in Dziennik lotów and tagged , .