Malbork, czyli górskie szybowanie na Żuławach …

Malbork, czyli górskie szybowanie na Żuławach i co tu robiła „ Ślicznotka z Memphis”

Malbork słabo się kojarzy ze zboczami umożliwiającymi loty żaglowe, ale w latach dwudziestych i trzydziestych istniała tu szkoła szybowcowa ze zboczem na krawędzi wysoczyzny na skarpie nad Nogatem na południe od miasta. Skarpa istnieje do dzisiaj i ma się dobrze. Przedwojenne szybowisko mieściło się nad Nogatem na wysokości Śluzy Szonowo, obecnie teren ten jest w większości porośnięty lasem. Wolne od drzew i nadające się do lotów modelami startowisko mieści się na ulicy Widokowej, wejście przez niezabudowana działkę za posesją nr 1. Mamy tu wysoką na ok 30 m skarpę nad Nogatem do latania przy północno-zachodnim kierunku wiatru. Na górze wystarczy miejsca do lądowania.
Odwiedziliśmy to miejsce z Piotrem i Andrzejem bo prognozy pogody jednoznacznie wskazywały na konkretny wiatr z NW. Niestety na miejscu okazało się, że wieje słabo i to z południa. Na potrzeby dokumentacji wykonałem jedynie „rytualną” rundę przy wietrze wiejącym wzdłuż zbocza.
Niemniej właśnie na tym zboczu wielokrotny szybowcowy mistrz świata Ferdinand Schulz na szybowcu uzyskał przewyższenie 500 m nad start przy wietrze 14 m/s.
Więcej na temat jego historii na stronie forum pod linkiem: marienburg.pl
Ale to jeszcze nie koniec ciekawych lotniczych historii Malborka.
W miejscu gdzie mieści się obecnie lotnisko i 22 Baza Lotnictwa Taktycznego, w czasie wojny istniała fabryka myśliwców Focke Wulf (6 Filia Zakładów w Bremie), która była dwukrotnie bardzo skutecznie zbombardowana przez Amerykańską 8 Armie Lotniczą. Pierwszy atak miał miejsce w październiku 1943 siłą 96 maszyn B-17, między nimi leciała legendarna „Ślicznotka z Memphis” obecnie w stanie zdolnym do lotu w muzeum w Daytona (patrz aktualne ceny biletów lotniczych do USA), dla bardziej oszczędnych informacje pod linkiem: bombardowanie
Do dnia dzisiejszego z dawnej fabryki pozostały ruiny kotłowni i praktycznie nieuszkodzona strzelnica do ustawiania uzbrojenia pokładowego z olbrzymimi kulochwytami.
W drodze powrotnej Piotr i Andrzej odwiedzili jeszcze lotnisko modelarskie w Jeziornej Osadzie w pobliżu Gnojewa.

Doktor

Posted in Dziennik lotów, Poza 3city.