Pierwszy w 2010 roku , prawdziwy trening na klifie w Mechelinkach za nami.
Wiatr ok 6 m/s z kierunku ENE, temperatura sporo poniżej zera i opady śniegu z dołu do góry 🙂
Pogoda nie odstraszyła. Czasy w okolicach 50 sek. nie były czymś niezwykłym.
Wszyscy wrócili do domów z uśmiechami na twarzy.