Okupacja klifu

Już o 7 rano na klifie pojawił się kol.Jano , a przed godziną 10.00 dołączył do niego Pit, by zobaczyć co się dzieje w powietrzu.

Potem dojechał nasz kolega ze Szwajcarii, Kierownik i Listwa. Po pracy dołączył Kuba i już zdecydowanie na dłużej Pit. Odwiedził nas również kolega Mateusz, którego mieliśmy przyjemność poznać w ub. roku. Nie dajemy wytchnąć naszemu kultowemu miejscu 🙂

Warun dziś zdecydowanie szkolny. 5-6 m/s dało sporo przyjemności, jednak więcej niż 1,4 kg balastu nikt nie przekroczył. Pierre ze Szwajcarii po raz kolejny zademonstrował jak należy latać DS’a na klifie i poniekąd sprowokował do prób Pit’a i Listwę … ale na próbowaniu się skończyło. Przed nami jednak kolejne podejścia do tematu.

A jutro ? Okupacji ciąg dalszy. Dmuchnie silniej i to prostopadle, w środę dla odmiany jeszcze silniej i tak już pozostanie do końca tygodnia. Cudowny klif 🙂

Posted in Dziennik lotów and tagged , , , .